Łódzki Klub Winiarzy
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/

Sprzęt do destylacji...
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=50
Strona 2 z 4

Autor:  pluton [ 13 lut 2010, o 11:37 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

Coś nie mogę wyedytować swojego postu,
więc dopisuję :)

http://chomikuj.pl/dupabiskupa1970 , tamże podfolder garnuszek.
Wrzuciłem kilka zdjęć z produkcji garnuszka.

pozdrawiam
pluton

Autor:  Marek [ 15 lut 2010, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Garnuszek do kąpielo wodnych

pluton napisał(a):
Ulepiłem sobie dziś garnuszek do destylacji w kąpieli wodnej...

Zastosowanie: destylacja nalewów/ekstraktów ziołowych, które tego wymagają
(przykładowo: piołun), esencji i olejków kwiatowych i owocowych.



Pluton,
Powiedz dlaczego nie skompletowałeś sobie sprzętu ze szkła?
Cel który postawiłeś przed sobą łatwiej jest osiągnąć przy pomocy aparatury szklanej. Po co zrobiłeś płaszcz wodny ?
Mam wątpliwość, bo domyślam się, że nic gęstego do wewnętrznego zbiornika wlewać nie będziesz. Gdyby było inaczej, to nie masz możliwości wyczyszczenia tego naczynia.
Rzadkie płyny bez specjalnych problemów destylować można w szkle.
Zastosowanie otwartego płaszcza wodnego nie jest dobrym pomysłem, bo nagrzewanie naczynia wewn. będzie trwało dość długo i będziesz miał bardzo duże straty wody, aż do stanu awaryjnego (całkowite wygotowanie). Zamknięty płaszcz z kolei nie ma tych wad ale wymaga zaworu bezpieczeństwa i ew. manometru. Przy takim małym sprzęcie byłby to jednak przerost formy nad treścią.

Autor:  pluton [ 19 lut 2010, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: Garnuszek do kąpielo wodnych

>.. przy pomocy aparatury szklanej.

Boję się szkła, łatwo się tłucze.

> Po co zrobiłeś płaszcz wodny ?

żeby uniknąć przegrzania.

>że nic gęstego do wewnętrznego zbiornika wlewać nie będziesz.

dokladnie.

> nagrzewanie naczynia wewn. będzie trwało dość długo i będziesz miał bardzo duże straty wody,

Jakos to bedzie. Przy 5% etanolu Tw = 96C, czyli 4C nizej niz woda w plaszczy. Destylacja bedzie dosyc efektywna.

> aż do stanu awaryjnego (całkowite wygotowanie).

4 litry tak szybko sie nie wygotuja, i bede dolewal przeciez.

Niemniej gdybym mial robic kolejny egzemplarz, to wewnetrzne naczynie bylo by miedziane, albo przynajmniej mialo dno z miedzi.

Bede uzywal tej zabawki raczej okazjonalnie, raz - 2 razy w roku.

pozdrawiam
pluton

Autor:  pluton [ 20 lut 2010, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

Jeszcze 2 mysli mi przyszly go glowy:
1) jezeli sie przekonam, ze kąpiel wodna jest niepotrzebna, to mogę płyn do destylowania
lać do zewnętrznego naczynia (4 litry) , wewnętrzne (litr) będzie niewykorzystane
2) zamiast wody mogę do płaszcza nalać oleju jadalnego, czy cuś ( http://www.en-tech.pl/olejtermalny.htm ) i grzać do 110-120C

W każdym razie mam ten półtoraroczny wyciąg z piołunu i planuję na nim poeksperymentować :)

pozdrawiam
pluton

Autor:  Łukasz [ 20 lut 2010, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

A czy wtedy (jak wlejesz oleju) nie będzie zbyt wysokiej temperatury???

Autor:  Marek [ 20 lut 2010, o 12:39 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

Pluton, przybądź na zlot to pogadamy ;)

Autor:  pluton [ 20 lut 2010, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

Łukasz napisał(a):
A czy wtedy (jak wlejesz oleju) nie będzie zbyt wysokiej temperatury???


Generalnie jest coś takiego jak ciepło parowania. Zazwyczaj ma ono dużą wartość, a w przypadku wody wręcz gigantyczną. Zatem wyjąwszy jakieś patologiczne przypadki ( kiedy różnymi sposobami szybko podgrzejesz ciecz do temperatury wielokrotnie wyższej od temperatury wrzenia ) będzie tak, że ciecz 'zużyje' dostarczoną energię na dosyć intensywne parowanie, utrzymując temperaturę na poziomie temperatury wrzenia.

Dlatego w takim wypadku nawet dobrze, że wewnętrzne naczynie jest z materiału trochę gorzej przewodzącego ciepło.

Co do zlotu: jak będę w Łodzi, to na pewno się stawię :)

pozdrawiam
pluton

Autor:  Geronimo [ 24 lut 2010, o 10:57 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

No ja dorwałem kega 50 l za 110 ZLP.Teraz cd.
pozdrawiam
D.

Autor:  pluton [ 26 lut 2010, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

Geronimo napisał(a):
No ja dorwałem kega 50 l za 110 ZLP.Teraz cd.


Mnie sie tez kegowe zakupy ostatnio udawaly: piecdziesiatki kupowalem po 100, 120, 70 i 70 a 35 za 50.

Zasuwaj na Ogrodowa 76 albo 78 (na wprost cmentarza), jest tam sklep z nierdzewką. Poltora metra rury fi 42-50 powinno kosztowac cos ok. 30-40 pln.

pozdrawiam
pluton

Autor:  Geronimo [ 27 lut 2010, o 11:10 ]
Tytuł:  Re: Sprzęt do destylacji...

:o dzięki ;)
tego adresu nie znałem :oops:
pozdrawiam

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/