Łódzki Klub Winiarzy
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/

Moet and Chandon Champagne 1966
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=55&t=365
Strona 1 z 1

Autor:  karmer [ 10 cze 2012, o 22:20 ]
Tytuł:  Moet and Chandon Champagne 1966

Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum i chciałbym wszystkich Was z tego miejsca pozdrowić. Mam pytanie o wino, które podałem w tytule wątku. Zdjęcia poniżej. Czy reprezentuje sobą jakąś wartość? Czy warto je jeszcze dłużej trzymać (za 13 lat osiemnastka córki :-)) i najważniejsze jak je przechowywać? Myślę, że skorzystam z Waszego forum bo mam w bliskiej rodzinie osobę, która interesuje się żywo tym tematem. Przywiozłem właśnie dziś od niej wino malinowe z 2007r. i winogronowe z 2008r.

Obrazek
Obrazek

Autor:  Krzysztof [ 11 cze 2012, o 09:24 ]
Tytuł:  Re: Moet and Chandon Champagne 1966

Witam nowego kolegę na forum.

Zobaczymy co powiedzą koledzy ale mnie się wydaje że nie warto tej butelki dalej trzymać. Szampan zapewne będzie już bez nagazowania a wino nie było ekskluzywne. Proponuję spróbować je przy pierwszej okazji. Pewne nie wzbudzi zachwytu. Na 18 córki lepiej kupić kolejnego szampana.

Generalnie, wszystkie wina wprowadzane do sprzedaży przez producentów, są przeznaczone do sprzedaży w ciągu roku maksymalnie trzech. W takim optymalnym stanie dojrzałości są butelkowane. Niektóre wina można przechowywać dłużej - do 5 lat, a nawet ciut dłużej. Mają tzw potencjał dojrzewania. Szampany do takich win nie należą.

Autor:  Marek [ 11 cze 2012, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: Moet and Chandon Champagne 1966

Przechowywać oczywiście w pozycji leżącej w chłodnej piwnicy.
Ja bym sprzedał tego szampana jakiemuś nawiedzonemu kolekcjonerowi (najlepiej na aukcji- uczestnicy będą się trzaskać :D ) za odpowiednie do wieku pieniądze.

Autor:  Damian [ 11 cze 2012, o 15:26 ]
Tytuł:  Re: Moet and Chandon Champagne 1966

To wino ma już raczej wartość kolekcjonerską, i jako takie może być sporo warte.
Oglądałem program w którym właściciel marki Krug pokazywał rezerwy piwniczne z szampanami ponad stuletnimi trzymanymi jako forma zabezpieczenia finansowego na "czarną godzinę" .

Jeśli idzie o wartość konsumpcyjną to przychylam się do opinii Krzysztofa.

Autor:  karmer [ 11 cze 2012, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: Moet and Chandon Champagne 1966

Dziękuję Wam serdecznie za zainteresowanie i udzielenie wyczerpujących odpowiedzi. Zostawię je jako "zabezpieczenie" na czarną godzinę.

Autor:  Łukasz [ 11 cze 2012, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: Moet and Chandon Champagne 1966

Ja częściowo się przychylam częściowo nie... Podobnie jak koledzy uważam, że nie warto go otwierac, ale z tego co pobieżnie udało mi się ustalic to był to jeden z lepszych roczników (a sam fakt rocznikowania szampana już jest sygnałem, że rok był znakomity dla winogron gdyż tylko wtedy je rocznikują)
Co do ceny to widziałem w internecie coś ok 200-300 dolarów za butelkę, czyli niezbyt wiele, ale oczywiście był już brak...
Co do aukcji to oczywiście prawdopodobnie poszłaby ta butelczyna za naprawdę ładne pieniążki więc trzymaj to bo jeśc nie woła puki co - w piwnicy i na leżąco...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/