Łódzki Klub Winiarzy http://www.klubwiniarzy.pl/forum/ |
|
Jabłka i sokowirówka http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=411 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | pesko [ 23 paź 2012, o 11:13 ] |
Tytuł: | Jabłka i sokowirówka |
Hej, Mam takie pytanie. Jestem w trakcie robienia swojego pierwszego winka. Jest to wino z winogron ciemnych z własnej działki. Nastaw w balonie ma już ponad tydzień i pięknie sobie pyka. Sok z owoców zrobiłem w taki sposób, że zmiażdżone owoce wrzuciłem do pojemnika fermentacyjnego i zalałem 1l przegotowanej wody z pektoenzymem. Po 24h wycisnąłem w specjalnym nylonowym worku z Biowinu i wyszedł piękny sok, który zaprawiłem drożdżami i pożywką. Drugie wino chciałbym zrobić z jabłek (też z własnej działki), ale pomyślałem sobie o wykorzystaniu sokowirówki do wyciśnięcia soku. Co o tym myślicie? Czy są jakieś za i przeciw? pzdr, pesko |
Autor: | Krzysztof [ 23 paź 2012, o 11:48 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
A jak chciałeś uzyskać sok z jabłek? jakie masz możliwości. Sokowirówka jest dobra. Musisz zabezpieczyć sok przed utlenieniem się. A więc szacujesz ile soku uzyskasz ( z 10 kg jabłek soczystych uzyskasz około 6-7 litrów soku) i od razu (na początku zbierania soku) siarkujesz pełną dawką pirosiarczynu. Ilość jaką należy dodać jest 0,5 g pirosiarczynu na 10 l. soku jabłkowego. Inaczej sok utleni się. Widocznym objawem ale najmniej ważnym jest brązowienie soku. Sok zbierasz w jakimś naczyniu i pozwalasz mu się odstać. Pianę która zbiera się na wierzchu odrzucasz. osady z dna (jeśli będą) również. innymi słowy zbierasz frakcję środkową. Dodajesz drożdże i fermentujesz. Do jabłkowego warto dodać rodzynek (0,5 do 0,75 kg na 10 l. soku). Warto zmierzyć kwasowość uzyskanego soku i dodać tyle syropu cukrowego aby wyregulować kwasowość (7 do 8 g kwasów na litr nastawu). |
Autor: | pesko [ 23 paź 2012, o 12:18 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Gdzieś mi się wcześniej obiło o uszy o tych rodzynkach, ale jakoś teraz o tym zapomniałem. Co do utleniania to nie miałem o tym pojęcia. Jednak czasami warto zapytać. Mam pirosiarczyn i nie zawaham się go użyć. Piękne dzięki. pzdr, pesko |
Autor: | Krzysztof [ 23 paź 2012, o 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Utlenienie wina powoduje utratę aromatów owocowych które są tak cenne w winie jabłkowym. Moim zdaniem wino jabłkowe powinno być słabe (12% maksimum 13%) aromatyczne i lekko kwaskowe 7g/l. do 8 g/l/ |
Autor: | pesko [ 23 paź 2012, o 12:56 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Do tej pory, przy tym moim pierwszym winie, używałem tylko multimierza. Rozumiem, że powinienem wyposażyć się jeszcze w kwasomierz jeżeli ma to być (pyszne ) wino z jabłek? Czym regulować kwasowość nastawu? Gdzieś czytałem o kwasku cytrynowym, a Ty piszesz też o syropie cukrowym. Rozumiem, ze kwaskiem reguluje się w przypadku, kiedy kwasowość jest za niska? pzd, pesko |
Autor: | Krzysztof [ 23 paź 2012, o 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Regulacja kwasowości to określenie ogólne zmniejszanie/zwiększanie kwasowości aby uzyskać jej odpowiedni poziom. W winach owocowych zazwyczaj obniża się jej poziom poprzez dodanie syropu cukrowego. Rozpuszczenie cukru w soku również obniża poziom kwasowości soku gdyż cukier zwiększa objętość nastawu (o 0,6 litra przy rozpuszczeniu 1 kg cukru). Ja napisałem że regulujesz poprzez dodatek syropu cukrowego, bo zazwyczaj obniża się kwasowość soku z jabłek (czyli rozcieńcza nastaw). Jabłka tzw. winne są kwaśniejsze i bardziej cierpkie od jabłek deserowych ale dają lepsze smakowo wina. |
Autor: | pesko [ 23 paź 2012, o 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Ale jak doleję syropu cukrowego to i tak cukier zostanie przerobiony przez drożdże na alkohol ... Chyba, że mam go dodać po ustaniu (zatrzymaniu) fermentacji? Kwasomierz w Biowinie jest za 23,48PLN (cylinderek + odczynnik). Chyba trzeba się będzie przymierzyć. pzdr, pechu |
Autor: | Krzysztof [ 23 paź 2012, o 13:22 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
A w jaki sposób dosładzasz? Dolewasz do nastawu syropu cukrowego (czyli cukier rozpuszczony w wodzie). Jabłka mają za mało cukru aby uzyskać 12% wino. Dosładzasz sok, dodając syropu cukrowego a nie sypiąc cukier kryształ do nastawu. Czasami się dosładza nastaw "na sucho" czyli rozpuszczasz cukier w soku. Cukier dodajemy zawsze rozpuszczony. |
Autor: | pesko [ 23 paź 2012, o 14:04 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Przy tym winie, które teraz robię, dodaję syrop rozpuszczony w przegotowanej wodzie ostudzonej do temp. pokojowej. Zgniotłem owoce ciemnych winogron i dodałem 1litr wody z rozpuszczonym Pektoenzymem. To stało 24h i potem wycisnąłem przez nylonowy worek. Wyszło 8,2 l moszczu o Blg = 20. Do tego dolałem 0,8 wody z rozpuszczonym 1kg cukru + drożdże + pożywka. Pracowało jak zwariowane przez 1 dobę (musiałem zamiast rurki z wodą użyć początkowo gazy, dopiero 3 dnia dałem rurkę). W 5 i 9 dniu fermentacji dolałem po 0,4l wody z rozpuszczonym 0,4kg cukru. W 15 dniu fermentacji planuję dołożyć jeszcze 0,5l wody i 0,4kg cukru. I niech sobie fermentuje do 6-8 tygodni. Potem będzie pierwsze zlanie wina. W sumie wyjdzie mi: 7,2l soku; 2,8l wody; 2,2 kg cukru. Nigdzie nie mierzyłem kwasowości, więc mam tylko nadzieję, że będzie OK Jak będę robił to winko z jabłek (o którym jest ten wątek), to będę już chciał tą kwasowością się pobawić. pzdr, pesko |
Autor: | pesko [ 25 paź 2012, o 08:55 ] |
Tytuł: | Re: Jabłka i sokowirówka |
Mam jeszcze pytanie o wino z jabłek, jeżeli można Te rodzynki to należy rozdrobnić, czy dajemy do moszczu w całości? Z góry dzięki za pomoc. pzdr, pesko |
Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |