Ostatnia wizyta: Teraz jest 29 mar 2024, o 02:34


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 11:13 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Hej,

Mam takie pytanie. Jestem w trakcie robienia swojego pierwszego winka. Jest to wino z winogron ciemnych z własnej działki. Nastaw w balonie ma już ponad tydzień i pięknie sobie pyka.
Sok z owoców zrobiłem w taki sposób, że zmiażdżone owoce wrzuciłem do pojemnika fermentacyjnego i zalałem 1l przegotowanej wody z pektoenzymem. Po 24h wycisnąłem w specjalnym nylonowym worku z Biowinu i wyszedł piękny sok, który zaprawiłem drożdżami i pożywką.

Drugie wino chciałbym zrobić z jabłek (też z własnej działki), ale pomyślałem sobie o wykorzystaniu sokowirówki do wyciśnięcia soku.
Co o tym myślicie? Czy są jakieś za i przeciw?

pzdr, pesko


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 11:48 
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2009, o 16:30
Posty: 559
Lokalizacja: Łódź
A jak chciałeś uzyskać sok z jabłek? jakie masz możliwości.

Sokowirówka jest dobra. Musisz zabezpieczyć sok przed utlenieniem się.
A więc szacujesz ile soku uzyskasz ( z 10 kg jabłek soczystych uzyskasz około 6-7 litrów soku) i od razu (na początku zbierania soku) siarkujesz pełną dawką pirosiarczynu. Ilość jaką należy dodać jest 0,5 g pirosiarczynu na 10 l. soku jabłkowego. Inaczej sok utleni się. Widocznym objawem ale najmniej ważnym jest brązowienie soku.
Sok zbierasz w jakimś naczyniu i pozwalasz mu się odstać. Pianę która zbiera się na wierzchu odrzucasz. osady z dna (jeśli będą) również. innymi słowy zbierasz frakcję środkową.
Dodajesz drożdże i fermentujesz. Do jabłkowego warto dodać rodzynek (0,5 do 0,75 kg na 10 l. soku).
Warto zmierzyć kwasowość uzyskanego soku i dodać tyle syropu cukrowego aby wyregulować kwasowość (7 do 8 g kwasów na litr nastawu).

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

"Exceptio probat regulam" Wyjątek sprawdza regułę


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 12:18 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Gdzieś mi się wcześniej obiło o uszy o tych rodzynkach, ale jakoś teraz o tym zapomniałem.
Co do utleniania to nie miałem o tym pojęcia. Jednak czasami warto zapytać. Mam pirosiarczyn i nie zawaham się go użyć.

Piękne dzięki.
pzdr, pesko


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 12:34 
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2009, o 16:30
Posty: 559
Lokalizacja: Łódź
Utlenienie wina powoduje utratę aromatów owocowych które są tak cenne w winie jabłkowym.

Moim zdaniem wino jabłkowe powinno być słabe (12% maksimum 13%) aromatyczne i lekko kwaskowe 7g/l. do 8 g/l/

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

"Exceptio probat regulam" Wyjątek sprawdza regułę


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 12:56 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Do tej pory, przy tym moim pierwszym winie, używałem tylko multimierza. Rozumiem, że powinienem wyposażyć się jeszcze w kwasomierz jeżeli ma to być (pyszne :-)) wino z jabłek?

Czym regulować kwasowość nastawu? Gdzieś czytałem o kwasku cytrynowym, a Ty piszesz też o syropie cukrowym. Rozumiem, ze kwaskiem reguluje się w przypadku, kiedy kwasowość jest za niska?

pzd, pesko


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 13:08 
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2009, o 16:30
Posty: 559
Lokalizacja: Łódź
Regulacja kwasowości to określenie ogólne zmniejszanie/zwiększanie kwasowości aby uzyskać jej odpowiedni poziom. W winach owocowych zazwyczaj obniża się jej poziom poprzez dodanie syropu cukrowego. Rozpuszczenie cukru w soku również obniża poziom kwasowości soku gdyż cukier zwiększa objętość nastawu (o 0,6 litra przy rozpuszczeniu 1 kg cukru).
Ja napisałem że regulujesz poprzez dodatek syropu cukrowego, bo zazwyczaj obniża się kwasowość soku z jabłek (czyli rozcieńcza nastaw).
Jabłka tzw. winne są kwaśniejsze i bardziej cierpkie od jabłek deserowych ale dają lepsze smakowo wina.

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

"Exceptio probat regulam" Wyjątek sprawdza regułę


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 13:15 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Ale jak doleję syropu cukrowego to i tak cukier zostanie przerobiony przez drożdże na alkohol ...
Chyba, że mam go dodać po ustaniu (zatrzymaniu) fermentacji?

Kwasomierz w Biowinie jest za 23,48PLN (cylinderek + odczynnik). Chyba trzeba się będzie przymierzyć.

pzdr, pechu


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 13:22 
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2009, o 16:30
Posty: 559
Lokalizacja: Łódź
A w jaki sposób dosładzasz? Dolewasz do nastawu syropu cukrowego (czyli cukier rozpuszczony w wodzie).
Jabłka mają za mało cukru aby uzyskać 12% wino. Dosładzasz sok, dodając syropu cukrowego a nie sypiąc cukier kryształ do nastawu. Czasami się dosładza nastaw "na sucho" czyli rozpuszczasz cukier w soku. Cukier dodajemy zawsze rozpuszczony.

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

"Exceptio probat regulam" Wyjątek sprawdza regułę


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 23 paź 2012, o 14:04 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Przy tym winie, które teraz robię, dodaję syrop rozpuszczony w przegotowanej wodzie ostudzonej do temp. pokojowej.

Zgniotłem owoce ciemnych winogron i dodałem 1litr wody z rozpuszczonym Pektoenzymem. To stało 24h i potem wycisnąłem przez nylonowy worek. Wyszło 8,2 l moszczu o Blg = 20. Do tego dolałem 0,8 wody z rozpuszczonym 1kg cukru + drożdże + pożywka.

Pracowało jak zwariowane przez 1 dobę (musiałem zamiast rurki z wodą użyć początkowo gazy, dopiero 3 dnia dałem rurkę).
W 5 i 9 dniu fermentacji dolałem po 0,4l wody z rozpuszczonym 0,4kg cukru. W 15 dniu fermentacji planuję dołożyć jeszcze 0,5l wody i 0,4kg cukru. I niech sobie fermentuje do 6-8 tygodni. Potem będzie pierwsze zlanie wina.

W sumie wyjdzie mi: 7,2l soku; 2,8l wody; 2,2 kg cukru.
Nigdzie nie mierzyłem kwasowości, więc mam tylko nadzieję, że będzie OK :-)

Jak będę robił to winko z jabłek (o którym jest ten wątek), to będę już chciał tą kwasowością się pobawić.

pzdr, pesko


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jabłka i sokowirówka
PostNapisane: 25 paź 2012, o 08:55 
Dopiero zaczyna
Dopiero zaczyna

Dołączył(a): 11 paź 2012, o 15:36
Posty: 35
Lokalizacja: Łódź - Janów
Mam jeszcze pytanie o wino z jabłek, jeżeli można :-)

Te rodzynki to należy rozdrobnić, czy dajemy do moszczu w całości?

Z góry dzięki za pomoc.
pzdr, pesko


Góra
Offline Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.051s | 16 Queries | GZIP : Off ]