| Łódzki Klub Winiarzy http://www.klubwiniarzy.pl/forum/ |
|
| Korkowanie i wszystko z tym związane. http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=105 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | tornadoretkinia [ 25 sty 2010, o 18:49 ] |
| Tytuł: | Korkowanie i wszystko z tym związane. |
Przeglądając różne serwisy o tematyce winiarskiej natrafiłem na różne procedury podczas korkowania. Głównie chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie jak najlepiej traktować korki przed wsadzeniem ich w butelki. Spotkałem się z tym iż mówią aby korki tylko sparzyć wrzątkiem, innym razem aby leżały kilka godzin w ciepłej wodzie, inni jeszcze mówią aby leżały w roztworze piro. Teraz którą metodę wybrać, a może macie jakieś swoje niezawodne sposoby? |
|
| Autor: | general aidid [ 25 sty 2010, o 23:09 ] |
| Tytuł: | Re: Korkowanie i wszystko z tym związane. |
Ja wrzucam do wrzątku na jakieś 2-3minuty. A potem nurkowanie w piro. |
|
| Autor: | tony halik [ 26 sty 2010, o 00:19 ] |
| Tytuł: | Re: Korkowanie i wszystko z tym związane. |
Ja podobnie. Gotuję wodę w garnku, zdejmuję garnek z ognia, wrzucam korki i przykrywam na kilka minut. Wyczujesz czy za krótko, bo będzie bardzo ciężko wcisnąć. Choć czasem mam tak, że korki z jednej paczki różnią się twardością. Nie traktuję ich potem piro. U Generała wina pewnie dłużej leżakują i stąd ten zabieg. |
|
| Autor: | Marcin [ 26 sty 2010, o 10:43 ] |
| Tytuł: | Re: Korkowanie i wszystko z tym związane. |
Ja również wrzucam do wrzątku a potem do piro z zastrzeżeniem że wrzucam na jakieś 30 sekund , max minuta z tego względu że niektóre typy korków(np. z granulatu) zbyt długo trzymane we wrzątku później przeciekają ( tak było przynajmniej u mnie ) , podobno zbyt długie trzymanie we wrzątku uszkadza strukturę takiego korka. Syntetycznych nie powinno wrzucać się do wrzątku. |
|
| Autor: | tony halik [ 26 sty 2010, o 12:37 ] |
| Tytuł: | Re: Korkowanie i wszystko z tym związane. |
Ja raz przesadziłem i za długo pływały we wrzątku. Dziwne, bo jedne były bardzo twarde i nie mogłem ich wcisnąć, a inne rozlatywały się w rękach. Piszę o litych. Klejone nigdy mi nie przeciekały ale ich nie przetrzymałem. Za to sypią się w czasie otwierania. Rok mi wytrzymują, więc korkuję tylko butelki, które szybko wypiję. |
|
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|