Łódzki Klub Winiarzy
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/

Wino z labruski
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=196
Strona 2 z 3

Autor:  Waldek [ 5 gru 2010, o 05:17 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Stawiam na klarowanie. Na początku sklarowana ilość jest tak mała że tworzy cienką warstwę na powierzchni. Jeśli będzie się pogrubiać -trafiłem. Jeśli to coś innego to potrzeba więcej opisu tego co w balonie.

Autor:  Damian [ 7 gru 2010, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Może to być skutek utleniania się wina, raczej mało oczekiwany proces w winach białych.

Może być to wiele innych spraw, daj jakieś zdjęcie.

Autor:  PAWEŁ [ 7 sty 2011, o 12:39 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Witajcie.
Długo sie nie odzywałem, ale takie już jest czasami.
Co do wina. Jak do tej pory zniknął ten kożuszek. Nie wiem.
Zasiarkowałem pirosiarczynem, ale przedtem zlałem do 5 butelek. Jest nieklarowne.
Zrobiłem jeszcze tak że nalałem do szklanki i położyłem w cieplejszym miejscu. Po paru dniach poajwiły sie oznaki fermentowania (?) Jak w załączonych zdjęciach. Czy przenieś balon do cieplejszego miejsca?

Autor:  kolman [ 9 sty 2011, o 11:00 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Jeżeli do szklanki nalałeś zasiarkowane wino to znaczy, że dawka piro była za mała. Chyba, że do szklanki nalałeś z butelek, do których, zgodnie z tym, co piszesz, ściągnąłeś wino przed siarkowaniem. Wtedy uważaj, bo z tych butelek łatwo mogą powstać granaty;)
Jeżeli wino odfermentowało w stopniu jaki Cię zadowala to trzymaj balon w zimnie i, jeśli to konieczne, zasiarkuj jeszcze raz odpowiednią dawką. W przeciwnym razie przenieś do ciepła i pozwól winu dofermentować.

Autor:  Damian [ 9 sty 2011, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Słusznie kolman pisze, wino posiada w sobie jeszcze żywe drożdże, z tego bierze się brak klarowności i wznowienie fermentacji.
Wyjścia są dwa : pozwolić aby wino pracowało do końca (śmierć drożdży w skutek zatrucia alkoholem :twisted: ), lub siarkowanie dawką wystarczającą do zabicia drożdży.
Absolutnie nie trzymaj tego wina w butelkach, no chyba, że są po szampanie. ;)

Autor:  PAWEŁ [ 9 sty 2011, o 23:16 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Dzięki za odpowiedź.
Wino przelewałem do butelek przed siarkowaniem, więc zaraz po przeczytaniu Waszych zdań pobiegłem do piwnicy i przelałem do balona. Na szczęście zbyt mocno nie fermentowało w butelkach.
No i mam dylemat.
1. Przenieś balon do cieplejszego miejsca i dokończyć fermentacje?
2. Czy jeszcze mocniej zasiarkować i poczekać aż sie samo wyklaruje?


:)

Autor:  Damian [ 9 sty 2011, o 23:42 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

To zależy od Twoich upodobań i tego co chcesz osiągnąć.

Autor:  PAWEŁ [ 7 lut 2011, o 18:58 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Witam.
Dnia dzisiejszego zlałem wino do spróbowania i ocenienia klarowności. Co do smaku mi pasuje, ale dobrze by było jakby ocenił ktoś doświadczony.
Potrzebuje Waszej pomocy. Na zdjęciach (tak jak najlepiej ).
Poczekać jeszcze aby natura działała, czy użyć środka klarującego?

Autor:  kolman [ 7 lut 2011, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Trochę jakby nie do końca klarowne, ale może na zdjęciu inaczej to wychodzi. Lepiej poczekaj, myślę, że za wcześnie na działanie środkami klarującymi. Najlepiej jak przyniesiesz wino na najbliższy okrągły 24 zlot ;)

Autor:  voy [ 8 lut 2011, o 00:14 ]
Tytuł:  Re: Wino z labruski

Witaj
Poczekaj spokojnie do kolejnego okragłego spotkania.Mozesz liczyć na nasza opinię opartą na naszym doświadczeniu.Na pewno coś doradzimy, czy skutecznie ...okaże się...

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/