Łódzki Klub Winiarzy http://www.klubwiniarzy.pl/forum/ |
|
Dzika Róża http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=415 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ROBERT12 [ 1 lis 2012, o 11:00 ] |
Tytuł: | Dzika Róża |
Witam,miłośników wina z DR. Naczytałem się samych pochwał ,więc zebrałem i nastawiłem w styczniu tego roku według przepisu z pierwszej strony tego tematu.DR była przemarznięta,bardzo miękka,ale nie zepsuta. Proporcje to: 3340 DR 3740 cukru 10.5 l wody 13g kwasku Woda i kwasek,cukier wyliczone do ilości DR ze strony głównej. Wino wyszło mi bardzo kwaśne,myślałem ze przesadziłem z kwaskiem.Zlewałem znad osadu trzy razy,zatrzymało się na 6 blg. 15.09 Blg-6 dalej kwaśne.Klarowne zero osadu,kolor słomkowy. Dzisiaj po półtorej miesiąca okazuje się że wino z ciemniało i ma posmak karmelu i mniej czuć kwas.W saku czuć słodycz,troszkę goryczki i trochę kwasku. I tu moje pytanie,czy to normalne że tak z ciemniało i czuć karmelem? Dzięki z góry za podpowiedzi. |
Autor: | kolman [ 1 lis 2012, o 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Ciemnienie wina i pojawienie się posmaków karmelu to rezultat dojrzewania i utleniania wina. Do pewnego stopnia jest to pożądane, szczególnie w słodkich winach z DR. Należy jednak uważać, żeby nie przesadzić. Zbyt duże utlenienie sprawi, że wino zbrunatnieje, straci co ciekawsze posmaki i aromaty na rzecz raczej płaskich ich odpowiedników. Zalecałbym zasiarkować wino minimalną dawką piro (0,5 - 1g/10l) i przechowywanie go w balonie napełnionym pod korek - ograniczy to reakcje z powietrzem. Poza tym wygląda na to, że Twoje wino zwyczajnie dojrzewa i jeżeli nie będzie narażone na zepsucie (np. zbyt duży kontakt z tlenem), to z czasem będzie coraz lepsze. Owoce DR mają jednak swoją ilość kwasów i czasami pierwszego nastawu nawet nie trzeba dokwaszać. Lepiej zmierzyć kwasomierzem po fermentacji i wtedy ew. dodać. |
Autor: | ROBERT12 [ 2 lis 2012, o 09:00 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Dziękuję za odpowiedź.Wino stoi w balonie 10 litrowym i do korka brakuje około pół litra i faktycznie nie było siarkowane. Myślałem że mocnych,słodkich win nie trzeba siarkować,ale jeżeli trzeba to dzisiaj to zrobię. Co do za małej ilości wina w balonie,to zawsze dopuszczam CO2,to powinno wypchać powietrze,myślałem że to wystarczy. To jeszcze jedno pytanie,jak wino jest już od dłuższego czasu sklarowane i Blg nie spada,to czy można zabutelkować i niech dojrzewa w butelkach,czy lepiej w balonie? Pozdrawiam. |
Autor: | Damian [ 2 lis 2012, o 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Jeśli wino jest mocne, słodkie i wolna przestrzeń jest dopełniona CO2 to nie trzeba siarkować, ale jeśli ktoś lubi to może ![]() Wino z DR do butelek można bezpiecznie zlewać po ok 2-3 latach. |
Autor: | kolman [ 2 lis 2012, o 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Jeżeli wino jest mocne i bardzo słodkie to nie ma obaw o jego zepsucie przez drożdże czy bakterie (siarkowanie można pominąć), ale mimo wszystko dalej takie wino jest narażone na utlenienie (siarkować warto). Nie testowałem dodatku CO2, ale jeśli jest skuteczne, to można ograniczyć lub zrezygnować z siarkowania. |
Autor: | ROBERT12 [ 3 lis 2012, o 12:35 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Ja jednak z korzystam z twojej rady i zasiarkuję . Mam wino z goji które ma bardzo podobny smak i je doleję do pełna. Nie wiem czy dobrze napełniam CO2,rurką w puszczam nad powierzchnią wina i mato wypchać powietrze,ale czy tak jest to niem do końca,wolę dolać do pełna. Tylko przeraża mnie czas trzymania w balonie ,tak jak pisze Damian 3 lata to masakra ile trzeba mieć balonów i miejsca do trzymania? |
Autor: | Krzysztof [ 3 lis 2012, o 13:44 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Ponieważ wino ściemniało - widoczna oznaka utlenianie, zabezpieczenie za pomocą CO2 nie jest skuteczne. |
Autor: | ROBERT12 [ 12 lis 2012, o 09:43 ] |
Tytuł: | Re: Dzika Róża |
Winko zasiarowałem i dolałem do pełna wino z goji. I już chyba będę siarkował wszystkie wina,bo wczoraj pięknie sklarowany i ze stałym Blg nie spadającym przez 3 miesiące hibiskusie nastąpił wystrzał butelki i musiałem wszystko zlać do balona. Ale za to piłem sobie wczoraj smaczne winko musujące. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |