Poszukuję butli 5 litrów z zakrętką

pluton

Witam,

Właśnie odcedziłem 20 litrów wina gronowego i wyszło mi 4.1 litra przyszłego winiaku.
W związku z tym szukam 5-litrowej, zakręcanej butelki, w której ten winiak poleżakuje mi ze 3-4 lata.

Może ktoś ma do odstąpienia ? Biowin chce za takie coś 30 pln, według mnie trochę dużo...
Jakby do tej butli było jeszcze 2-2.5 grama płatków dębowych średniopalonych, to już wogóle ideał

pozdrawiam
pluton

tony halik

Może kup piątkę zwykła i korek poprostu?

Marek · **Dołączył(a):** 26 paź 2009, o 15:37 **Posty:** 515

Nie wiem jak szukałeś, ale w Biowinie gąsior 5 l z zakrętką to 16,27 zł.

pluton

Marek napisał(a):

Nie wiem jak szukałeś, ale w Biowinie gąsior 5 l z zakrętką to 16,27 zł.

Istotnie, zapędziłem się pewnie w zły dział. Wybiorę się dzisiaj i kupię tę butlę.
A co do płatków: można gdzieś w Łodzi kupić średnioplaone ? A jeżeli nie, to która firma w necie jest godna polecenia ?

Nie chciałbym kupić jakiejś sosny zamiast dębu

pozdrawiam
pluton

tony halik

Również do kupienia w Biowinie. Jak Twoim zdaniem będą zbyt mocno wypalone, to nie mocz ich poprostu długo.

Łukasz

pluton napisał(a):

Marek napisał(a):

Nie wiem jak szukałeś, ale w Biowinie gąsior 5 l z zakrętką to 16,27 zł.

Istotnie, zapędziłem się pewnie w zły dział. Wybiorę się dzisiaj i kupię tę butlę.
A co do płatków: można gdzieś w Łodzi kupić średnioplaone ? A jeżeli nie, to która firma w necie jest godna polecenia ?

Nie chciałbym kupić jakiejś sosny zamiast dębu

pozdrawiam
pluton

Jak można pomylic dąb z sosną?????? :lol:

Dobre, dobre...

Damian

pluton napisał(a):

Marek napisał(a):

Nie wiem jak szukałeś, ale w Biowinie gąsior 5 l z zakrętką to 16,27 zł.

Istotnie, zapędziłem się pewnie w zły dział. Wybiorę się dzisiaj i kupię tę butlę.
A co do płatków: można gdzieś w Łodzi kupić średnioplaone ? A jeżeli nie, to która firma w necie jest godna polecenia ?

Nie chciałbym kupić jakiejś sosny zamiast dębu

pozdrawiam
pluton

A może warto pokusić się o zrobienie chipsów dębowych własnym siłami, pracy przy tym niewiele, a zapas starczy na kilka lat. Ja robiłem już 2 razy, a przymierzam się do kolejnego razu bo mi wyszły..., mam co prawda beczkę ale tylko jedną i nie obsłuży wszystkiego

.

Łukasz

Damian napisał(a):

pluton napisał(a):

Marek napisał(a):

Nie wiem jak szukałeś, ale w Biowinie gąsior 5 l z zakrętką to 16,27 zł.

Istotnie, zapędziłem się pewnie w zły dział. Wybiorę się dzisiaj i kupię tę butlę.
A co do płatków: można gdzieś w Łodzi kupić średnioplaone ? A jeżeli nie, to która firma w necie jest godna polecenia ?

Nie chciałbym kupić jakiejś sosny zamiast dębu

pozdrawiam
pluton

A może warto pokusić się o zrobienie chipsów dębowych własnym siłami, pracy przy tym niewiele, a zapas starczy na kilka lat. Ja robiłem już 2 razy, a przymierzam się do kolejnego razu bo mi wyszły..., mam co prawda beczkę ale tylko jedną i nie obsłuży wszystkiego

.

Zgadzam się w stu procentach:) Ponadto wtedy można samemu regulować stopień spieczenia...

pluton

Łukasz napisał(a):

Damian napisał(a):

A może warto pokusić się o zrobienie chipsów dębowych własnym siłami, pracy przy tym niewiele, a zapas starczy na kilka lat. Ja robiłem już 2 razy, a przymierzam się do kolejnego razu bo mi wyszły..., mam co prawda beczkę ale tylko jedną i nie obsłuży wszystkiego

.

Zgadzam się w stu procentach:) Ponadto wtedy można samemu regulować stopień spieczenia...

To tak jak z piwem: pierwsze trzeba robic z kita, nastepne mozna juz samodzielnie.
Mam co prawda kawalek pienka debowego, ktory juz od roku sie suszy i dojrzewa,
ale nie mam doswiadczenia w smazeniu. Najpierw musze zobaczyc, jak to robia inni.

pozdrawiam
pluton

Łukasz

pluton napisał(a):

Łukasz napisał(a):

Damian napisał(a):

A może warto pokusić się o zrobienie chipsów dębowych własnym siłami, pracy przy tym niewiele, a zapas starczy na kilka lat. Ja robiłem już 2 razy, a przymierzam się do kolejnego razu bo mi wyszły..., mam co prawda beczkę ale tylko jedną i nie obsłuży wszystkiego

.

Zgadzam się w stu procentach:) Ponadto wtedy można samemu regulować stopień spieczenia...

To tak jak z piwem: pierwsze trzeba robic z kita, nastepne mozna juz samodzielnie.
Mam co prawda kawalek pienka debowego, ktory juz od roku sie suszy i dojrzewa,
ale nie mam doswiadczenia w smazeniu. Najpierw musze zobaczyc, jak to robia inni.

pozdrawiam
pluton

Ja pierwsze piwo robiłem nie z kita... i w ogóle nie robię ich z kitów... A jak kupisz to na pewno nie zobaczysz jak to robią inni, tylko jak zrobili (to tak jakbyś przed zrobieniem piwa kupił gotowe)

Poszukuję butli 5 litrów z zakrętką

Kto przegląda forum