Trzeba by w końcu zrobić, bo jarzębiak był jednym z lepszych alkoholi minionego okresu i produkowano go m.in. ze spirytusu jarzębinowego

Dzisiaj (6 sierpnia) poczytałem, co Cieślak i Lasik piszą w swojej biblii:
".. do sporządzania wytrawnych jarzębiaków, jak Jarzębiak eksportowy, Jarzębiak wytrawny lub Jarzębiak na winiaku, stosuje się zwykle nalew na jarzębinę (najlepiej suszoną), destylat z nalewu jarzębinowego oraz niekiedy mały dodatek spirytusu jarzębinowego, uzyskanego przez destylację przefermentowanego moszczu jarzębinowego" i dalej : '' Wyroby sporządzone na nalewie z dodatkiem destylatu jarzębinowego dojrzewają znacznie szybciej, niż sporządzone na spirytusie jarzębinowym( tzw. brandy jarzębinowa). Ta ostatnia, mająca charakter wódki naturalnej wymaga oczywiście długiego leżakowania."