shaman napisał(a):
Darku czy akcja jest jednorazowa czy jest możliwość wzięcia mleka w innym terminie?
Jeszcze serków nie robię ale jak ogarnę trochę piwniczkę i portfel

to na pewno będę szukał dostawcy mleka.
Shaman wygląda to w ten sposób że wyprawę po mleko staram się łączyć jeszcze z czymś.
Nie jest to daleko - najgorszy jest przejazd przez Łódź- jak zresztą do Biowinu.( kierunek ten sam)
Ale muszę przyznać że trochę się uzależniłem od tych serków i siadłego mleka, że o śmietanie nie wspomnę. Tylko kwestia chęci i synchronizacji.
Morfi - jakbyś mógł to zapytaj Cioci bo może się to okazać prostsze;)
pozdrawiam
Darek