Dopiero teraz przeczytałem ten wątek ale też przedstawię swoje doświadczenia. Odnosząc się do sedymentacji soku z białych winogron to według mnie ma to bardzo duże znaczenie. Trzy lata temu zrobiłem wino gronowe z aurory , bez sedymentacji soku i w temperaturze powyżej 20 stopni , wyszło ohydne z ostrym nieprzyjemnym posmakiem i bardzo słabym kiepskim aromatem , to wino próbowali koledzy i koleżanki na zlocie i potwierdzili jego ohydność. Dwa lata temu również zrobiłem wino gronowe z tej samej aurory ale sok po oddzieleniu w prasie był następnie poddany sedymentacji aby oddzielić resztę " syfu"( który według mnie wpłynął na negatywny smak wina ) , po dodaniu drożdży wino było fermentowane w temperaturze około 17 stopni . Chyba jedyną osobą która zdążyła spróbować to wino był Shaman i może się o nim wypowiedzieć , według mnie wino jak na aurorę wyszło wyśmienite , smak i aromat były zupełnie inne niż poprzedniego wina. Wydaje mi się Tony że w rożnych kwestiach nie da się określić dlaczego wino wyszło takie albo inne chociaż było robione tak samo czy inaczej bo oprócz tego co wiemy na jakość wina ma wpływ jeszcze milion innych czynników o których nie mamy pojęcia a mogą mieć znacznie większy wpływ niż temperatura czy inne podstawowe rzeczy, JEDNAK NIEKTÓRYCH RZECZY NIE DA SIĘ PRZESKOCZYĆ I PEWNE PRAWA SĄ UDOWODNIONE JAK TO ŻE SUBSTANCJE AROMATYCZNE ZAWARTE W BIAŁYCH WINOGRONACH ULATNIAJĄ SIĘ POWYŻEJ PEWNEJ TEMPERATURY( cytat z
http://www.collegiumvini.pl :" Fermentacja najczęściej w 15 - 20o C: w tej temperaturze tworzy się więcej związków aromatycznych typu owocowego, więcej estrów.Jeżeli przekroczymy 20o C, część tych związków ulotni się, natomiast powstaje więcej glicerolu "). CO PRZEKŁADA SIĘ NA PÓŹNIEJSZY AROMAT TEGO WINA I NIE JEST TO ŻADEN WYMYSŁ TYLKO PROSTA ZASADA KTÓREJ POWINNO SIĘ TRZYMAĆ.Nie jestem za zbytnim przesadzaniem przy produkcji ale pewne rzeczy są podstawami i powinniśmy się ich trzymać. Wiadomo można zrobić jak pisałeś super wino truskawkowe w wyższej temperaturze ale nie wiemy co dokładnie na to wpłynęło , dlatego nie ma się o co kłócić.
