Stało się! Moja prasa do owoców doczekała się ukończenia. Koncepcji było wiele, ale wydaje mi się, końcowa jest najbardziej praktyczna. Myślałem w międzyczasie, żeby ramię do kręcenia było przytwierdzone do nakrętki, która miałaby się dodatkowo obracać na jednej wysokości. Wiązałoby się to z koniecznością zastosowania dwóch łożysk oporowych wzdłużnych, a co za tym idzie podniesienia ramion bocznych. Masa roboty i stwierdziłem, że nie ma sensu. Rozważałem różne łożyska przy tłoku, lecz zdecydowałem się na łożysko skośne, jako przenoszące największe obciążenia. Śruba trapezowa, którą zastosowałem ma 24 mm średnicy i wydaje mi się całkowicie stosowna do tej wielkości prasy. Po teście uważam, że mogłaby być jeszcze większa. Konstrukcja dolna wykonana jest z profila 30 mm z dodatkowymi wspornikami po bokach w postaci ceowników hutniczych 40x20 mm o ściance 4mm. Ramiona boczne wykonane z rury 3/4 cala a uszy to odciągi do transformatorów

Tłok i podstawa pod szufladę wykonane są z polietylenu - HDPE. Początkowo myślałem, że to teflon, lecz przy obróbce wyszło, że jednak jest to polietylen. Tłok ma 4,5 cm grubości i 30,5 cm średnicy. Podstawa pod szufladę ma niecałe 3 cm grubości. Szuflada wykonana ze stali kwasoodpornej. Gniazdo na łożysko na razie jest ze zwykłej stali, gdyż nie posiadam miga/tiga. Jednakże niebawem wymienię gniazdo i do szuflady dospawam rurkę odprowadzającą. Całość umieszczona jest na palecie, dzięki czemu z boku można postawić pojemnik fermentacyjny 34 l z Biowinu. Worek uszyty jest z surówki bawełnianej i jak na razie spisał się-brak jakichkolwiek pęknięć. Kosz jest z klepek dębowych 30x20 mm. Obręcze ze stali kwasoodpornej pozyskałem z pojemnika, więc są one bezszwowe. Niestety, przy tworzeniu kosza był to raczej minus i wiem, że jeśli w przyszłości przyjdzie mi tworzyć kolejny kosz to zastosuję bednarki, które dopiero po przytwierdzeniu klepek uformuję w okrąg. Dlatego widać na obręczach "dodatkowe" dziury. Fakt, że jest to stal kwasoodporna dodatkowo nie ułatwiał sprawy. Ze wzoru na objętość walca wychodzi, że kosz ma około 38 litrów. Całość waży około 40 kg.
Wczoraj odbyło się testowanie wyciskarki i stwierdzam, że daje radę

Z 30 kg jabłek, które uprzednio zalałem 3 litrami wrzątku i dodałem 2xPEKTOENZYM RAPIDASE MAXIFRUIT, otrzymałem 27,5 litra soku. Wydajność jabłek wychodzi na poziomie 80% (1 kg-0,8 l). Suche wióry ważą 3,255 kg. W kosz na raz weszła cała ilość jabłek i spokojnie weszłoby jeszcze 20 kg. Generalnie chodziło mi o nie bawienie się cały dzień z wyciskaniem dużej ilości owoców i cel ten uważam za osiągnięty. Metoda wyciskania niczym się nie różni od tradycyjnej, więc trochę pracy przy tym jest, jednakże wyciśnięcie tychże 30 kg jabłek zajęło mi jakieś 4 godziny przy czym właściwej pracy było może z 1,5 h.
Kilka zdjęć prasy:
Załącznik:
P1170629.JPG
Załącznik:
P1170631.JPG
Załącznik:
P1170632.JPG
Załącznik:
P1170634.JPG
Załącznik:
P1170635.JPG
Załącznik:
P1170639.JPG
Załącznik:
P1170640.JPG