Właśnie skończyłem fermentować w miazdze moje wino chabrowe.Winko fermentowało 12 dni w temp. ok. 25*C.Wino już w tym etapie ma ciekawy zapach jak i kolor (choć jest mętne).Odsączone kwiatki miały kolor biały.Teraz prowadzi sobie fermentację cichą i czeka do pierwszego zlania.
Wino robiłem wg. następującego przepisu:
*chaber bławatek 600 gram
*cukier 5450 gram (około 13%)
*sok z 3 pomarańczy i 4 cytryn
*1,5 kilograma rodzynek (mielone)
*500 ml mocnego naparu z zielonej herbaty
*Opakowanie drożdży Fermivin
*Czubata łyżeczka DAF
*Pektopol 3 ml
*woda 20 litrów+5 litrów w postaci syropu curowego
*kwasek cytrynowy 15 gram

Czy ktoś z Was pił takowe winko?W czasach mojego dziadka, na wsiach był to podobno bardzo ceniony trunek
Czy ktoś ma jakieś uwagi co do przepisu?
Zdjęcie wina zamieszczę jutro
Pozdrawiam Adam

Ja tylko widziałem kiedyś u sąsiada w balonie, ale Krzysztof wspominał że jest niezłe;)
pozdrawiam

Krzysztofie piłeś to wino?Jak Ci smakowało?Możesz powiedzieć o nim coś więcej?
Oto zdjęcie wina w kieliszku oraz w balonie.

Niestety nie piłem takiego wina. Także nie bardzo mogę odnieść się do przepisu. Jedynie co, to jak przejrzałem przepis to byłem zaskoczony małą ilością kwiatów w stosunku do ilości wina jakie nastawiłeś.

Cukru jeszcze nie dałem całego więc po prostu dodam go do wina nie dodając kolejnych 5 litrów.
Objętościowo kwiatów było bardzo dużo!Zajmowały one całe 10 litrowe wiadro.
Płatki nie były upchane.

sorry musiało mi sie coś pokopać.
Shaman- zwłaszcza to w balonie wygląda nieźle.
Sasiedzi wiele lat temu spożyli to winko( nie poczęstowali )
Ale i się nie otruli
Ja będe działal z knajpą Ty Shaman działaj z chabrem ))
pozdrawiam
Darek

Adam,
a jak silny jest aromat kwiatów chabra i jak plasuje on się na tle smaku z rodzynek w twoim nastawie?

Jestem po próbie sensorycznej wina chabrowego.
Wg. mojej oceny zapach bławatka jest delikatny.Rodzynki trochę go przewyższają.
Poza tym alkohol zagłusza wszelkie inne aromaty.
Jeśli wino nie będzie oddawało charakteru surowca,z którego jest zrobione za rok skupażuję je z winem czysto chabrowym.

Wiesz mnie się wydaje że kwiatów było zbyt mało w stosunku do ilości nastawu. Chabry to nie kwiat cz.b. Potrzeba ich znacznie więcej. Rodzynek jest w sam raz aby struktura wina była odpowiednia. Trzeba dać więcej chabrów i ograniczyć poziom alkoholu (czyli cukru). Warto też dodać napar z czarnej mocnej herbaty (8 - 10 g. suchej herbaty na 10 l. nastawu).

Chabrów nie dodam bo nie posiadam Zużyłem cały zapas...
Sugerujesz dodanie czarnej herbaty?Dodałem przecież mocny napar z zielonej!
Adam